Planując apartamenty dbamy by dopasować wszystkie czynniki. Wymagamy, by wszystko wyglądało spójnie i we wszystkim harmonizowało. Przystosowujemy barwę pomieszczeń, desing foteli oraz najdrobniejszych detali. Do ogółu obrazu brak nam stosownego kaloryfera. W tej materii producenci kaloryferów przeganiają się w sugestiach.
Podstawową cechą kaloryferów dekoracyjnych jest opcja dostosowania barwnego. Wachlarz kolorów i kolorów metalicznych jest obszerna. Od typowej palety poprzez odcienie metaliczne po zabarwienie niejednorodne.
Grzejniki ozdobne to ponadto paleta form. Płaska czołowa płyta jak w wypadku kaloryfera dekoracyjnego Kos, Plan czy Tinos lub posiadające nieliczne rowki jak w modelu Faro, Afro, Cover, Altus czy Narbonne daje wytworności grzejnikowi. Ale to nie jedyne możliwości. Występują kaloryfery ozdobne spełniające kila ról. Jedna z nich, jak w przypadku Indivi New może być płaszczyzna lustrzana lub ze szkła (biała albo czarna). W dodatku wraz z wersją szklaną dostaniemy specjalistyczny flamaster pozwalający na mazanie po powierzchni kaloryfera dekoracyjnego. Wówczas mamy po prostu doskonałą płytę do zapisek. Wspaniałym zastosowaniem takowego grzejnika ozdobnego jest montaż w kuchni, gdzie częste notatki i informacje pomiędzy domownikami dobrze się sprawują. Natomiast wersja z lustrem odnajdzie indywidualne usytuowanie w garderobie lub przedpokoju. Dla mieszkańców bardziej wymagających model Inventio występuje w dziewięciu modelach rysunków tak, że każdy znajdzie właściwy dla siebie wzór.
Tym co cenią zamierzchła strukturę i model grzejników ozdobnych sugerujemy wersje Tubus. Nawiązują w swej stylistyce do starszych żeliwnych modeli, ale wykończenie laserowe wzbogaca ten grzejnik. Do kaloryferów Tubus dodawana jest specjalistyczna szczotka umożliwiająca zachowanie sterylności w najdrobniejszych nawet zakamarkach.Powinno się stale pamiętać ,że wykończeniem każdego najpiękniejszego kaloryfera są właściwie dobrane głowice.
Kategorie